GLOBALNE WEZWANIE: Ukraina musi otrzymać wszystko, czego potrzebuje, aby zwyciężyć!

GLOBALNE WEZWANIE: Ukraina musi otrzymać wszystko, czego potrzebuje, aby zwyciężyć!

Date of first publication
31/08/2025
Author

ENSU-RESU

Deklaracja zainicjowana przez Europejską Sieć Solidarności z Ukrainą

26 sierpnia 2025 r.

Po „szczytach” prezydenta USA Trumpa z Putinem (15 sierpnia) i przywódcami europejskimi (18 sierpnia) Ukraina stoi w obliczu bezpośredniej perspektywy niesprawiedliwego porozumienia „pokojowego”, które nagradza rosyjskiego agresora. Jeśli zostanie ono narzucone oblężonemu krajowi, „porozumienie” Trumpa i Putina będzie zdradą heroicznej walki narodu ukraińskiego przeciwko morderczej inwazji Rosji.

Trwają negocjacje na najwyższym szczeblu między Stanami Zjednoczonymi, Rosją i mocarstwami europejskimi w sprawie ewentualnego porozumienia, które może jednak zakończyć się fiaskiem z powodu konsekwentnego oporu Ukrainy wobec polityki ustępstw Trumpa wobec Putina.

Jednak każda wersja obecnego projektu „pokoju” będzie rażącym naruszeniem demokratycznych i narodowych praw Ukrainy.

Uzasadni ona:

  • brutalną rosyjską okupację jednej piątej terytorium Ukrainy oraz przekazanie Rosji terytoriów i ludności obecnie znajdujących się pod administracją Ukrainy
  • Zniszczenie ukraińskich miast, szkół, szpitali, infrastruktury, środowiska i dziedzictwa narodowego
  • Zabójstwo dziesiątek tysięcy obywateli Ukrainy i porwanie tysięcy ukraińskich dzieci oraz
  • Ludobójczą rusyfikację okupowanych terytoriów i szereg innych zbrodni wojennych.

Spowoduje to również, że ciężar zakończenia wojny spadnie nie na agresora, czyli Rosję, ale na Ukrainę, jej ofiarę.

Intensywna aktywność dyplomatyczna w połowie sierpnia nie powstrzymała Putina, który jest zdeterminowany, aby uzyskać jak najwięcej na polu bitwy i w negocjacjach. Nasiliły się śmiertelne ataki dronów i rakiet na ukraińskie miasta i infrastrukturę, mimo że rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow twierdzi, że Rosja musi odgrywać rolę w gwarantowaniu bezpieczeństwa Ukrainy (a popiera go w tym J. D. Vance).

„Porozumienie” na tych warunkach będzie nie tylko katastrofą dla Ukrainy, ale także ciosem dla demokratycznych praw i wolności na całym świecie, podobnie jak kolonizacyjna, ludobójcza inwazja Izraela na Gazę.

Europejska Sieć Solidarności z Ukrainą (ENSU) wzywa zatem zwolenników praw demokratycznych do mobilizacji, aby zapobiec zawarciu „pokojowego” porozumienia, które może tylko otworzyć drzwi do dalszej agresji Rosji. Ukraińcy muszą doświadczyć nowej fali solidarności, podobnej do tej, która pojawiła się po pełnej inwazji Rosji w 2022 r., fali wystarczająco silnej, aby rządy – i politycy przed wyborami – długo i głęboko zastanowili się, zanim porzucą Ukrainę.

Dotychczasowa polityka wobec Ukrainy: wsparcie wystarczające tylko do przetrwania

Obecna niebezpieczna sytuacja Ukrainy jest w dużej mierze dziełem „partnera” Władimira Putina (jak sam go nazywa), Donalda Trumpa. Ale przyczyniły się do tego również wahania i niezdecydowanie administracji Bidena oraz głównych europejskich rządów i instytucji, które najbardziej chwaliły się „wsparciem dla Ukrainy”.

Trump bezpośrednio sabotował ukraiński opór. Pomoc wojskowa USA, która zawsze była użytecznym narzędziem szantażowania Kijowa, obecnie nie jest wcale gwarantowana: nawet jeśli zostanie uzgodniona, to rachunek zapłaci Europa. Czerwony dywan, jaki Trump rozłożył na Alasce dla zbrodniarza wojennego Putina, po prostu sprzyjał jego agresji: szybko zapomniano o groźbie sankcji, „wymiana terytoriów” (dotycząca setek tysięcy ludzi) została zaakceptowana jako część „kompleksowego pokoju”, zniknęło żądanie zawieszenia broni przed negocjacjami, pojawiła się perspektywa powrotu do normalnych stosunków gospodarczych między USA a Rosją, a wszelkie nadzieje na sprawiedliwość dla ofiar zbrodni wojennych po prostu wyparowały.

Po stronie europejskiej ostatnie trzy lata upłynęły pod znakiem niechęci głównych mocarstw, zwłaszcza Niemiec i Francji, do „zbytniego” obrażania Rosji: Ukraina mogła otrzymać pociski dalekiego zasięgu, więcej samolotów i 300 mld euro zamrożonych rosyjskich aktywów. Rosyjska „flota cieni” zardzewiałych tankowców mogła być ścigana z dużo większą energią.

Ogólny poziom wsparcia otrzymanego przez Ukrainę po trzech latach był wystarczający, aby zapobiec jej klęsce, ale znacznie niższy od poziomu potrzebnego do wygrania wojny. Rząd Zełeńskiego wyraża wdzięczność za to, co otrzymał, ale także błaga darczyńców, aby faktycznie dostarczyli to, co obiecali, i zapewnili to, czego nadal brakuje.

Czas na poważne zaangażowanie Europy

Europa musi teraz przestać się wahać we wszystkich obszarach, w których jej wiodące mocarstwa dotychczas bały się działać. Muszą one przede wszystkim zwrócić uwagę na słowa Putina, który mówi to, co naprawdę myśli: „Powiedziałem to już wcześniej, Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród. W tym sensie cała Ukraina należy do nas. Istnieje stara zasada, że gdziekolwiek postawi stopę rosyjski żołnierz, tam jest nasza ziemia”. (Międzynarodowe Forum Ekonomiczne w Sankt Petersburgu, 20 czerwca)

Muszą również przestać wierzyć, że Trumpa można przekonać do poparcia Ukrainy za pomocą grubych pochlebstw i ofert finansowych korzyści. Nikt, nawet sam Trump, nie jest w stanie przewidzieć, jakie będzie jego stanowisko w sprawie Ukrainy jutro.

Unia Europejska i Wielka Brytania muszą pójść w ślady krajów skandynawskich i bałtyckich, których przywódcy 16 sierpnia oświadczyli: „Będziemy nadal zbroić Ukrainę i wzmacniać obronę Europy, aby powstrzymać dalszą agresję Rosji. Dopóki Rosja będzie kontynuować zabijanie, będziemy nadal wzmacniać sankcje i szersze środki gospodarcze, aby wywrzeć presję na rosyjską gospodarkę wojenną. Stanowczo popieramy suwerenność, niezależność i integralność erytorialną Ukrainy”.

Jeśli potraktować te słowa poważnie – tak, aby Putin zrozumiał, że opór Ukrainy naprawdę się wzmacnia – mogą one oznaczać tylko jedno:

  • Pełne i szybkie uzbrojenie Ukrainy, częściowo dzięki zakazowi dostarczania broni państwom agresorom, takim jak Izrael i Arabia Saudyjska. Im szybciej i im pełniej Ukraina będzie w stanie rozwinąć własny przemysł obronny i znaleźć wiarygodnych dostawców sprzętu spoza USA, którego nadal nie jest w stanie produkować, tym lepiej.
  • Zamrożone rosyjskie aktywa muszą zostać natychmiast przekazane Ukrainie, a sankcje wobec reżimu Putina, wspierających go oligarchów i europejskich firm bezpośrednio lub pośrednio zaangażowanych w działania wojenne muszą zostać zaostrzone.
  • Harmonogram Unii Europejskiej dotyczący eliminacji zależności od rosyjskiego eksportu paliw kopalnych musi zostać radykalnie skrócony, a każda firma świadcząca usługi w tym zakresie musi zostać surowo ukarana.
  • Należy rygorystycznie ścigać rosyjskie zbrodnie wojenne.

Solidarność z Ukrainą – teraz bardziej niż kiedykolwiek

ENSU uważa, że alternatywą dla ustępstw wobec agresji jest wspieranie prawa Ukrainy do samostanowienia i samoobrony w imię demokratycznej i zjednoczonej Ukrainy wolnej od okupantów.

Obrona Ukrainy jest również walką przeciwko autorytarnej agresji na całym świecie. Stawką jest los narodów Europy i całego świata, od Palestyny po Ukrainę. Każde stanowisko ruchu robotniczego i lewicy, które pomogłoby Putinowi (np. wycofanie wezwania do wycofania wszystkich rosyjskich sił z Ukrainy lub powtórzenie jego żądania zmiany reżimu w Kijowie w trakcie wojny), byłoby ciosem w plecy nie tylko narodu ukraińskiego, ale także społecznych i narodowych walk wszystkich narodów.

Były skarbnik brytyjskiej Partii Pracy John McDonnell wyjaśnił, o co toczy się gra: „To krytyczny moment dla przyszłości Ukrainy. Nie można dopuścić do zdrady po wszystkich poświęceniach poniesionych w imię utrzymania wolności. Nadszedł czas na maksymalną solidarność”.

Nie dla imperialnego pokoju prowadzącego do przyszłych wojen! Prawdziwy pokój poprzez pokonanie Putina i Trumpa! Pokój poprzez solidarność z Ukrainą oraz między narodami Europy i świata!

Ukraina musi otrzymać wszystko, czego potrzebuje, aby zwyciężyć!